Pamięta ktoś jeszcze o tym miejscu?

Hug!
Tu Roza ^^ Tym razem to ja spytam czy ktoś jeszcze żyje i pamięta o tej grze oraz stronce?
Nie wiem czy ktoś to kiedyś przeczyta, ale ciesze się i dziękuję, że mogłam spędzić z wami najlepsze lata życia :D Mam nadzieję, że stara ekipa cała i zdrowa.
Trzymajcie się  tam wszyscy jakoś, nadal o wszystkich pamiętam ;p Nawet zachowałam screeny z gryz wami heh.
Nadal tęsknie za starymi latami i wszystkimi z was heh..
Rozalinda10

Żyje ktoś tutaj jeszcze? Piszcie w komentarzach.

~ Adik

Na to wszyscy czekali: Panfu... .me?

Hej Futrzaki! 🐼

Lepiej późno niż wcale; trochę zwlekałem z napisaniem tego posta, wiem, ale w końcu jest! A teraz do rzeczy.

Zbliża się koniec niepewnego czekania i łudzenia się, ponieważ... "Panfu" powraca! Kilku starych graczy podjęło się próbie przywrócenia naszej gry i jak na razie powstał już ich fanpage na Facebooku, na który możecie wejść, klikając tutaj, oraz przyszła strona internetowa Panfu.me, na której będziemy mogli stać się pandą jeszcze raz (niestety od nowa czyli z zupełnie nowymi kontami, ale są też plusy tego: totalne równouprawnienie i być może ustawienie nowego wymarzonego nicku).

Co prawda datę premiery Panfu.me przekładano już dwa razy, ale to nic! Nie jest to pierwsze przedsięwzięcie tego typu w internecie, a jeżeli gra będzie odwiedzana to przetrwa. A samych powodów aby w nią grać będzie więcej:

• działający czat,
• każdy będzie Złotą Pandą,
• nowe funkcję i inne nowości.

Ponadto gra będzie dostępna w języku polskim (obok angielskiego i niemieckiego). Wspominam o tym, dlatego że początkowo j. polskiego miało wcale nie być na tej liście i jest to wynik bardzo dobrze rozbudowanej społeczności polskich graczy, którzy z resztą od zawsze byli tymi liczniejszymi na Panfu. 

Przypominam jeszcze, że Panfu.me ma zupełnie nowych twórców i nie jest to oryginalna wersja, która zresztą przestała istnieć około pół roku temu. Czas do otwarcia gry możecie obserwować na bieżąco na stronie, do której link podałem już wcześniej.

Cóż, to chyba wszystko co musicie wiedzieć. Nie zapomnijcie polubić strony Panfu.me na Facebooku, z stamtąd dowiedzie się najszybciej o nowościach dotyczących przyszłej gry. Bądźcie też łaskawi dla mnie i nie żałujcie komentarzy pod tym postem.

~Panfu_rox21

🐼🐼🐼

PS:  Przywróciłem jakąś starszą wersje szablonu bloga więc teraz wygląd jest znośniejszy dla oka – no powiedzmy (dużo się zmieniło także w tej dziedzinie przez minione lata).

Tajemniczy Telefon część ostatnia

Cześć :)

Przyszła pora na kolejną część misji. Znajdujemy (chyba) ostateczny dowód - jest to plan budowy igloo. Odwiedźmy Kamarię.

Teraz tylko wpisujemy w okienko czatu: Carl. Kamaria radzi nam, byśmy poszli do biblioteki, Carl często tam przesiaduje. Czarodziejka spotka się z nami na miejscu.

...otworzyłem klatkę Beardy i pozwoliłem jej wyjść, żeby usiadła na moim ramieniu. Nagle przeciąg otworzył drzwi do baru i papuga wyleciała! ZNIKNĘŁA!!!

Tak więc Carl przypomniał sobie, że Beardy uwielbia ciasteczka czekoladowe, więc wpadł na pomysł z tajemniczym telefonem. Zmienił tylko nieco głos.

Carl obiecuje nam, że już nie będzie tak się zachowywał, i oddaje nam swój kostium detektywa. Jeśli nie mamy Złotego Pakietu, możemy nosić strój tylko przez 5 dni.

Pozdrawiam!

Tajemniczy Telefon cz. 3

Cześć :)

Dzisiaj misja bez zdjęć. Ślady znajdujemy w starym porcie - jest to marchewka. Wracamy do Kamarii, prosi nas ona, byśmy poszukali jutro kolejnych śladów. Czarodziejka ma podejrzenia, ale nie ma jeszcze ostatecznego dowodu.

Pozdrawiam

~Hermiona84

Tajemniczy telefon cz. 2

Cześć!

Dzisiaj idziemy poszukać kolejnych "poszlak". Znajdujemy coś w dżungli! Jest to czerwony włos.

Zanosimy go Kamarii, może uda się jej zlokalizować tajemniczą Pandę. Czarodziejka mówi nam, że chyba już wie, do kogo może należeć ten włos. Jutro pójdziemy szukać więcej śladów.

Misja "Tajemniczy telefon"

Hej!

Dziś rozwiązujemy "Tajemniczy telefon".  

Na początek, wchodzimy do salonu piękności. Dzwoni tam telefon. Odebrać, czy nie? Odbieramy, w końcu jesteśmy żądni przygód! 

Tajemnicza Panda każe nam przynieść jej ciasteczka. Jednak nikt nie może nas widzieć! 

Na początek klikamy na aktówkę, aby ją ze sobą zabrać. Trzeba odwiedzić Kamarię.

Idziemy do restauracji. Mąka leży na parapecie. Zabieramy ją i zanosimy czarodziejce. Kamaria potrzebuje jeszcze cukru. Znajdziemy go tam, gdzie są sprzedawane pyszne desery, np. lody? Domyślacie się już, o jakie miejsce chodzi? Oczywiście, że o lodziarnię! :)

Kamaria ma już wszystkie składniki potrzebne do upieczenia ciasteczek. Wróćmy do niej za chwilę, a będą gotowe!

Czarodziejka przygotowała nam ciasteczka, jednak ma nam jeszcze coś do powiedzenia.

Zgodnie z naszym planem, zanosimy ciasteczka do stadniny, a zaraz potem ją opuszczamy. Kiedy wracamy, znajdujemy dowód. Nie jesteśmy jednak pewni, co to jest, musimy pożyczyć od kogoś lupę.

Profesor Bookworm jest geniuszem na Wyspie, na pewno ma w zapasie szkło powiększające. Odwiedźmy go więc w jego laboratorium.

Po powrocie do stadniny używamy szkło i... zauważamy kawałek materiału!

Jak najszybciej zanosimy go Kamarii. Czarodziejce wydaje się on znajomy, jednak nie wie jeszcze, kto jest sprawcą. Wróćmy jutro i poszukajmy więcej śladów!